I już prawie koniec fundamentów cd.
Data dodania: 2014-08-31
mój mąż rzem z góralami zrobili kanalizację
Tylko zapomniał o odpływie do pralki w kotowni i trzeba było dorobić:)
Monety (jeszcze ze ślubu) rozrzucone.
Jeszcze tylko montaż peszli do kabelków i czekamy na gruszkę :)
I tu zaczęła się "tragedia". Najpierw gruszka i pompa spóźniły się TRZY godziny. Cementownia Modlin - szczerze nie polecam !!! A jak już przyjechali to się okazało że przywieźli trzy kubiki za mało betonu. Miały przyjechać dwie gruszki - jedna 10 i jedna 7, a przyjechały według nas i naszych górali dwie 7. I dzięki temu mamy nie zalany w połowie garaż i brak słupów pod balkon. Ekipa się wk.... bo musieli po nocy jechać do domu. Nasz fundament nie został skończony, Betoniarnia nie chciała dowieźć nam betonu, bo już niby za późno, nie to że się sami spóźnili, bo pewnie gdzieś na lewo opychali "nasz" beton. I mamy lipę a nie skończony fundament.
Tylko zapomniał o odpływie do pralki w kotowni i trzeba było dorobić:)
Monety (jeszcze ze ślubu) rozrzucone.
Jeszcze tylko montaż peszli do kabelków i czekamy na gruszkę :)
I tu zaczęła się "tragedia". Najpierw gruszka i pompa spóźniły się TRZY godziny. Cementownia Modlin - szczerze nie polecam !!! A jak już przyjechali to się okazało że przywieźli trzy kubiki za mało betonu. Miały przyjechać dwie gruszki - jedna 10 i jedna 7, a przyjechały według nas i naszych górali dwie 7. I dzięki temu mamy nie zalany w połowie garaż i brak słupów pod balkon. Ekipa się wk.... bo musieli po nocy jechać do domu. Nasz fundament nie został skończony, Betoniarnia nie chciała dowieźć nam betonu, bo już niby za późno, nie to że się sami spóźnili, bo pewnie gdzieś na lewo opychali "nasz" beton. I mamy lipę a nie skończony fundament.